środa, 16 lipca 2014

Austria, 10-13 lipca 2014

W telegraficznym skrócie:

1. 3h50 zgodnie z przepisami od granicy Warszawy do granicy Polski z Czechami. #winatuska

2. Wiedeń spoko, ale bez miłości. Imponująco zorganizowana komunikacja: u-bahn + tramwaje (bo busów nie testowałem) sprawne, punktualne, kursują do późnych godzin bardzo często, rewelacyjnie zorganizowane węzły przesiadkowe.

3. Tort Sachera to lipa.

4. Parkingi p+r w Wiedniu powinny być lekcją obowiązkową dla warszawskich
decydentów.

5. Graz miła mieścina, może jak tam wpadnę za 3 tygodnie na chwilę to zobaczę więcej i się zachwycę.

6. Trafiłem do najgorszej knajpy w Czechach i już wiem - w tym kraju zdarzają się także lokale obskurne, bez jedzenia, ze złym piwem i śmierdzące.

7. Foteczki (klik):




Brak komentarzy: