piątek, 11 września 2009

Kuczok, Wojciech: Senność

Ładny, a nawet przystojny chłopiec, a nawet mężczyzna siada pod oknem, ot tak sobie, bezrefleksyjnie, zdrowo, normalnie siada, chociaż wciąż jeszcze wymiana staruszek i niewiele miejsc wolnych, on w chłopięcym swym roztargnieniu, a nawet w męskiej bezpardonowości klapie na siedzenie, jeszcze swoje klapnięcie wzmacniając westchnieniem, jak to mu się dobrze zasiadło, jaka to rozkosz dla jego chłopięco-męskich nóg, zdrowych i silnych, jednakowoż nielubiących stać po próżnicy; Adam zauważa w chłopcu pewien rodzaj, jak by to nazwać, myśli, pragmatyczności, o tak, Adam jest zauroczony pragmatyzmem chłopca, a nawet mężczyzny, który sprawia wrażenie, jakby obliczył sobie, że nie powinien marnotrawić energii na stanie w autobusie, jeśli choć jedno miejsce jest wolne, chłopiec, a nawet mężczyzna robi na Adamie dobre wrażenie, jest władcą pierwszego wrażenia, tym swoim pewnym i wzniosłym niemalże zajęciem wolnego miejsca dowodzi, że w jego zdrowym chłopięco-męskim umyśle nie ma miejsca na zbyteczne rozterki, przez jego chłopięcą, a nawet męską myśl nigdy nie przemknął dylemat, czy można usiąść, skoro staruszki, czy raczej możliwość staruszek, staruszki potencjalne, czają się i dybią na siedzenie. Adam nie może się oprzeć widokowi chłopca, a nawet mężczyzny odbitego w szybie, spotkanie tego spojrzenia Adam uznaje za antycypację spotkania bardziej bezpośredniego, Adam wiedziony jest przeczuciem, że chłopiec a nawet mężczyzna zaprosił go swoim odbitym spojrzeniem na miejsce obok siebie, Adamowi to wystarcza, za przyzwoleniem przysiada się więc obok, mimo staruszek, których akurat nie ma, ale w każdej chwili mogą etc. Przysiada się, ale nie wie, co dalej, chłopiec jest obok i mężczyzna jest obok, Adam nie wie, do kogo zwrócić się najpierw, na kogo spojrzeć w pierwszej kolejności, na chłopca w mężczyźnie czy też na mężczyznę w chłopcu, nie może się zdecydować i wcale na nich nie patrzy, rękę tylko kładzie na siedzeniu tuż obok męskiej rączki chłopca, kładzie i czeka [...]"
[s. 7-8]


To cytacik, a mój komentarz da się zamknąć w jednym, krótkim zdaniu: Pan jest kserobojem, Panie Kuczok.

Brak komentarzy: