1. Podzielmy najpierw film na 3 części: fabułę, świat przedstawiony i efekty 3D
2. Fabuła: absolutnie nie przeszkadza w odbiorze. Moje oczekiwania były żadne więc i rozczarowania nie ma. Jest to mieszanina Króla Lwa, Pocahontas i Braveheart. Wszyscy to znają, tak więc można bez problemu skupić się na rzeczach ważniejszych. Oczywiście, ponieważ jestem idiotą, wzruszyłem się w kilku miejscach, ale to kwestia indywidualnych słabości. Ogólnie jest OK.
3. Efekty 3D: mi było ich trochę mało. Ale zwalam to na karb mojej ignorancji. Był to pierwszy film 3D, który widzialem. W życiu nie byłem w imaksie czy cos jak to. Myslałem, że jest tego więcej i bardziej spektakularne. Tymczasem jest todobre (zwłaszcza wizualizacje "monitorów" komputerowych), ale nie wgniata w fotel. Oglądałem na samym środku sali 1 w multikino złota teresa.
Godne odnotowania jest podejście do napisów. Mi one przeszkadzały w ogóle, i akurat efekt 3d: napisów pływających przed ekranem irytował mnie jeszcze bardziej. Ale Roody zwrócił mi uwagę, że zrobienie tych napisów własnie tak 3d było jedynym sposobem na to, żeby nie zabić obrazu - płaskie napisy byłyby w ogóle nie do przyjęcia. No i doceniam to, że zależnie od tego, gdzie w danej scenie były kluczowe elementy obrazu, napisy były przemieszczane po ekranie tak, żeby zasłaniały jakieś mniej istotne tło.
4. Świat stworzony w tym filmie natomiast... łokurwesku, tu nie ma pytań. Jest kompleksowy jak ten z Władcy Pierścieni[1]. Wciągający bardziej. Po prostu... moc. Za wymyślenie tego, zwierząt, roślin, terenu, całego systemu wierzeń, historii, obecnego podziału klanowego, podziału ról wewnątrz klanu, i za odwzorowanie tego w grafice - moje serdeczne kudosy. MOC!!! To jedna z tych opowieści, po których mam ochotę być w tym miejscu, o którym mi ktoś opowiadał. Rzadkie uczucie, ale tym bardziej cenne.
Podsumowując - znakomity film, jeśli ktoś jest gotów przyjąć podział założony w p. 1.
Technikalia: http://avatar.filmweb.pl/
[1] Mówimy o filmie. Nie zestawiam tego ze wszystkim co zostało napisane o świecie Śródziemia, bo tu nie ma dyskusji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz