poniedziałek, 29 czerwca 2009

Voo Voo i Haydamaky


Bez dwóch zdań, *zajebiście* udane spotkanie. A pamiętać należy, że nie jestem szczególnym fanem smęcenia Voo Voo.

Próbek można posłuchać u wydawcy. Szczególnie polecam Tylko z nieba :)

Brak komentarzy: