niedziela, 6 września 2015

Neill Lochery: Lizbona. Miasto Światła w cieniu wojny 1939-1945

Jedna z lepszych książek, jakie w życiu przeczytałem. Wciągająca jak dobry kryminał, lekko i elegancko napisana, a jednocześnie fenomenalnie udokumentowana. Przypisy są końcowe, więc skali wykonanej pracy dokumentalnej nie widać aż do ostatniej strony danego rozdziału - a tam nagle ujawnia się, że to jest praca naukowa, a nie powieść.

Wiedziałem o neutralności Portugalii w czasie wojny, ale na tym się moja wiedza kończyła. Dopiero ta lektura pokazała mi, jak zniuansowana to była neutralność, jakiego lawirowania między dwoma stronnictwami wymagała, ale też jakim teatrem działań wojennych pozostawała Lizbona pomimo tej neutralności.

Znakomita lektura - kolejny z prezentów ślubnych - dzięki!

1 komentarz:

roody102 pisze...

Pożycz kiedyś!